Data publikacji w serwisie:

Plantoidy czyli roboty inspirowane roślinami odpowiadają na wyzwania przyszłości. Można je wykorzystać do poszukiwania wody, w medycynie, a nawet w eksploracji kosmosu.

Niezwykły potencjał roślin dostrzegli biolodzy z UAM. W 2015 roku włączyli się w prace nad czteroletnim nowatorskim projektem - Flora robotica, prowadzonym przez sześć naukowych instytucji z Niemiec, Danii i Austrii. Badacze postanowili skonstruować bio-hybrydową społeczność, w której roboty i żywe rośliny byłyby ze sobą sprzężone i wzajemnie wpływały na swój rozwój. W takim układzie urządzenia instruują żywych partnerów, w jakim kierunku mają rosnąć, informują również ludzi, o stanie, w jakim znajdują się rośliny np. o poziomie stresu lub braku zasobów.

Komunikacja między dwoma światami jest możliwa dzięki różnym detektorom, które mierzą zmiany pól elektromagnetycznych, transpirację (czyli parowanie wody z roślin) lub przepływ soków. Naukowcy wykorzystują też zdolność roślin do wzrostu w zależności od światła (fototropizm), by rozwijały się w pożądanym kierunku, a nawet bodźce mechaniczne, by ograniczyć ich wzrost. W doświadczeniach okazało się, że roboty potrafią współdziałać m.in. z bambusem, fasolą, bananowcem, fikusami, pomidorami i rzeżuchą.

Międzynarodowy projekt naukowców zakładał także m.in. powstanie żyjących elementów architektonicznych - murów i ławeczek, mebli, domów oraz ogrodów społecznościowych, które podniosą jakość życia mieszkańców zatłoczonych miast. W dodatku projekt może wspomóc rozwój nowoczesnych trendów, takich jak wertykalne ogrody (hodowanie roślin na pionowych ścianach budynków), zielone domy, umiejące przetwarzać gazy i produkować energię, czy żywe ściany instalowane w przestrzeni publicznej.

Życiem roślin oraz ich możliwościami przystosowania się do panujących warunków zafascynował się włoski naukowiec, profesor Mancusco, który buduje plantoidy inspirowane roślinami – roboty, jakich jeszcze nie było. Dzięki współpracy z Barbarą Mazzolai i wsparciu Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) oraz z programu Future Emerging Technologies (FET) pozwoliły na stworzenie prototypu robota badającego glebę za pomocą mechanicznych korzeni zakończonych czujnikami. - Dzięki nim plantoidy odtwarzają możliwość percepcji gleby, natomiast “liście” z ogniwami fotowoltaicznymi wytwarzają energię potrzebną do działania urządzenia - wyjaśnia prof. Ewa Sobieszczuk-Nowicka z Wydziału Biologii, która w 2015 roku była na stażu u prof. Mancuso.

Jak jeszcze można wykorzystać plantoidy? W jakich dziedzinach okażą się niezwykle przydatne? Przeczytacie o tym w artykule na stronie "Życie Uniwersyteckiego".

fot. Wikimedia