Julia Tereszczenko mieszkała w Charkowie: "pracowała nad rozprawą doktorską na temat Heglowskiej koncepcji działania, zaczęła wysyłać e-maile do polskich uniwersytetów i jak powiedziała otrzymała szczególnie ciepły odzew z wydziału filozofii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. - Napisała do nas: ‘Jestem na granicy z Polską, gdzie nie mam rodziny i nikogo nie znam. Liczę na Państwa wsparcie’ – powiedziała Karolina M. Cern, prodziekan ds. nauki i współpracy międzynarodowej UAM. - W zasadzie powiedzieli mi: ratuj życie, a my zajmiemy się resztą – wspomina Tereshchenko. Poza współczuciem, obiadem po przyjeździe do Poznania i opieką nad kotem, „resztą” było stypendium, które Tereshchenko otrzymała na przygotowanie się do egzaminu wstępnego na studia doktoranckie w Poznaniu" - historię studentki można przeczytać na portalu perspektywy.pl
"Ukraińscy studenci znajdują spokój w Polsce" - także na UAM
