11 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kobiet i Dziewcząt w Nauce (ang. International Day of Women and Girls in Science). Święto zostało ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 2015 roku. - Bo chociaż kobiety mogą od ponad 100 lat studiować i zajmować nauką, to nadal są zdecydowaną mniejszością w akademii - mówi prof. Edyta Głowacka-Sobiech z Wydziału Studiów Edukacyjnych UAM.
Jak dodaje naukowczyni z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, według raportu UNESCO z 2018 roku, kobiety stanowią tylko 28,8% osób zajmujących się nauką na świecie. - Te dane należy jednak czytać przez pryzmat udziału kobiet w poszczególnych krajach oraz dziedzinach nauki i miejsca w uczelnianej hierarchii. W naukach ścisłych i na najbardziej eksponowanych i prestiżowych funkcjach akademickich te proporcje będą jeszcze bardziej niekorzystne dla kobiet – mówi prof. Edyta Głowacka-Sobiech. I dodaje: - Wielowiekowe nierówne traktowanie kobiet w edukacji i dostępie do wiedzy oraz funkcjonujące niesprawiedliwe społecznie stereotypy pokutują do dziś. Dlatego ustanowienie tego dnia ma szczególne znaczenie – by zwrócić uwagę na naukowe talenty kobiet i wspierać je w rozwoju kariery.
Jakie trudności mogą napotkać kobiety – naukowczynie na ich drodze kariery zawodowej? Jak mówi prof. Edyta Głowacka-Sobiech, jedną z barier jest marne finansowanie nauki w Polsce, ale także przeszkody natury społecznej i obyczajowej, czy kierowanie się wspomnianymi stereotypami.
W dziedzinie nauk ścisłych kobiet jest niewspółmiernie mniej. - Jak wynika z badań, które współtworzyłam z zespołem, istnieje pewna prawidłowość, która nie powinna mieć miejsca. Jest nią tzw. “polityka lejka”. Na początku drogi - na studiach jest dużo młodych kobiet. Przykładowo na Wydziale Fizyki 70% uczniów to studentki. Niestety na wyższych szczeblach realizacji kariery naukowej jest ich coraz mniej. Przy profesurze są to jednocyfrowe wartości, a rozbieżność między płciami to przepaść. Ponadto, jeśli chodzi o nauki społeczne, to też niekoniecznie są one zdominowane przez kobiety. Na Wydziale Socjologii czy Historii kobiety także są mniejszością. Natomiast wyróżnia się Wydział Studiów Edukacyjnych, gdzie dominacja kobiet utrzymuje się na każdym etapie życia zawodowego - mówi prof. Edyta Głowacka-Sobiech.
Warto dodać, że na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, pod patronatem/matronatem rektorskim (wcześniej prof. Andrzeja Lesickiego, a obecnie prof. Bogumiły Kaniewskiej) pracuje zespół Gdy Nauka jest Kobietą, który organizuje od 2018 Laboratoria Kobiet oraz inicjuje i prowadzi badania dotyczące sytuacji pracy kobiet w akademii (http://gdynaukajestkobieta.amu.edu.pl/). Szczególnie ważne były działania zespołu, które skupiały się na nierównościach ze względu na płeć w akademii oraz sytuacji kobiet w naukach ścisłych (odpowiednio tematyka Laboratoriów 2021-2023).
- Dla mnie osobiście ważne są także tematy związane z historią naukowczyń, przede wszystkich tych, związanych z Uniwersytetem Poznańskim/UAM oraz pamięcią o ich dokonaniach i nich samych – dodaje prof. Edyta Głowacka-Sobiech. - Temu poświęcone było Laboratorium z 2018 oraz wydarzenie z 2024 roku, kiedy nadano imię prof. Ludwiki Izabeli Dobrzyńskiej-Rybickiej Sali XVII w Collegium Minus oraz odsłonięto pamiątkową tablicę Jej poświęconą. Razem z prof. Iwoną Chmura-Rutkowską byłyśmy także autorkami wielu publikacji oraz wystaw, z których największą była: “Naukowczynie. Pierwsze kobiece kariery uniwersyteckie w Poznaniu”. Była ona efektem naszej współpracy z Poznańskim Centrum Dziedzictwa i Galerii Śluza - wspomina prof. Edyta Głowacka-Sobiech.
Naukowczyni z UAM ma nadzieję, że wszystkie te działania wpisują się w cele Zgromadzenia Ogólnego ONZ, które ustanowiło dzień 11 lutego International Day of Women and Girls in Science. - Liczę także na to, że dziewczęta i młode kobiety dzięki temu zaczną myśleć, że przestrzeń akademicka jest także dla nich - podkreśla prof. Edyta Głowacka-Sobiech.