Poniżej prezentujemy komentarze naukowców UAM, którzy opowiadają o tegorocznych laureatach Nagrody Nobla w poszczególnych dziedzinach.
NAGRODA POKOJOWA:
Laureatką Pokojowej Nagrody Nobla została Narges Mohammadi, która jest irańską działaczką na rzecz praw człowieka. Wybór komentuje prof. Magdalena Musiał-Karg z Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM:
"Wyróżnienie to przyznano za walkę z uciskiem kobiet w Iranie oraz walkę na rzecz promowania praw człowieka i wolności. Co ważne, Mohammadi otrzymała nagrodę przebywając w więzieniu.
Narges Mohammadi jest symbolem walki o prawa człowieka i o wolność w Iranie. Urodziła się w 1972 roku, jest z wykształcenia fizykiem, ale znana jest przede wszystkim ze swojej działalność dziennikarskiej. Jest wiceprezesem Centrum Obrońców Praw Człowieka (DHRC), kierowanego przez laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla Shirin Ebadi (2003).
Narges Mohammadi jest twarzą walki o prawa kobiet w Iranie. To jedna z czołowych irańskich działaczek na rzecz praw człowieka. To ona prowadziła kampanię na rzecz praw kobiet oraz zniesienia kary śmierci.
Tegoroczny Pokojowy Nobel to kolejne zwrócenie uwagę Komitetu Noblowskiego po pierwsze na potrzebę walki w obronie wolności i praw człowieka, na wielką determinację kobiet w tym obszarze, a tym samym na prawa kobiet – przede wszystkim Iranek, o które walczy Narges Mohammadi. Tegoroczna Pokojowa Nagroda Nobla to także wyraz uznania dla całego ruchu opozycyjnego w Iranie, którego Mohammadi jest wyraźnym liderem.
Nie bez powodu przewodnicząca Norweskiego Komitetu Noblowskiego Berit Reiss-Andersen nazwała Narges Mohammadi 'bojowniczką o wolność', rozpoczynając swoje wystąpienie od słów 'kobieta, życie, wolność'. Hasło to jest jednym z haseł pokojowych protestów przeciwko irańskim władzom.
Irański reżim aresztował Narges Mohammadi 13 razy, wydał wobec niej 5 wyroków i skazał w sumie na 31 lat więzienia oraz chłostę. W maju 2016 r. Mohammadi została skazana w Teheranie na 16 lat więzienia za założenie i prowadzenie 'ruchu na rzecz praw człowieka, prowadzącego kampanię na rzecz zniesienia kary śmierci'. W styczniu 2023 r. przedstawiła szokujący raport z więzienia, który mówi o więźniarkach, szczegółowo opisuje stan kobiet w więzieniu Evin w Teheranie, proces ich przesłuchań i tortur, przez które przeszły. Więzienie w Teheranie Mohammadi ma opuścić w 2026 roku
W tym roku do Pokojowej Nagrody Nobla nominowano 212 osób i 93 organizacje. Polski Senat zgłosił do prestiżowej nagrody Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy".
LITERATURA:
Nagrodę Nobla z dziedziny literatury literatury otrzymał 5 października Jon Fosse. O kilka słów o autorze i jego twórczości poprosiliśmy dr Aleksandrę Wilkus-Wyrwę z Katedry Skandynawistyki UAM na Wydziale Neofilologii UAM:
"Tegoroczna Literacka Nagroda Nobla trafiła do Jona Fossego, norweskiego dramaturga, prozaika, pisarza, który w swoim repertuarze ma wszystkie możliwe gatunki i ta Nagroda została przyznana właśnie ze sztuki teatralne i za prozę. Czekaliśmy w napięciu ponad 20 lat na tę informację i ona w końcu nadeszła, co jest ogromną radością. Możemy też w końcu powiedzieć, że nie tylko Ibsen jest tą najważniejszą postacią, którą kojarzymy z norweskim przede wszystkim dramatem, ale i Jon Fosse.
Ten autor dopiero pojawia się w Polsce. Przekłady jego sztuk oczywiście pojawiły się już w latach dziewięćdziesiątych, wtedy, kiedy tak naprawdę ogłaszano go jako zjawisko teatralne, ale też zjawisko jako pisarza, który przekazuje niesamowitą aurę tej zachodniej Norwegii takiej trochę wietrznej, takiej trochę na granicy właśnie światła i cienia. Jest to też autor, który pozostał trochę z boku i dopiero teraz tak na dobrą sprawę na polskim rynku pojawią się jego bardzo różnorakie teksty. Jego najnowsza “Septologia” właśnie niedawno pojawiła się na polskim rynku, w polskim przekładzie i jest to na pewno ogromna radość.
Ta Nagroda to też coś, na co wszyscy czekali, bo Fosse był kandydatem do niej już od wielu, wielu lat. Myślę, że jest to wyróżnienie bardzo zasłużone i bardzo sprawiedliwe. Sztuka pisarska Fossego to jest niesamowite granie na emocjach, ale przy pomocy absolutnie minimalnej liczby słów. Jest to też próba spojrzenia uniwersalnego na każdego człowieka, bardzo często jego postaci są bezimienne, bez znanej nam historii. Wszystko rozgrywa się w napięciu między słowem a brakiem słowa, ciszą, która buduje to, kim jesteśmy i co możemy zaoferować drugiemu człowiekowi".
https://www.instagram.com/reel/CyBjjWUsHCv/?igshid=MzRlODBiNWFlZA==
CHEMIA:
Moungi Bawendi, Louis Brus i Aleksiej Ekimov otrzymali 4 października Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii, za odkrycie i syntezę kropek kwantowych. Kropki kwantowe to niewielkie (rzędu nanometrów) kryształy, które są w stanie emitować światło o odpowiedniej długości fal, w zależności od długości tych nanokrystalicznych kropek kwantowych. Wykorzystywane są w naszych domach, chociażby w telewizorach oznaczonych jako QLED. Kropki kwantowe generują w nich barwy praktycznie doskonale odwzorowujące naszą rzeczywistość.
https://www.instagram.com/reel/Cx_Hr5FsD7F/?igshid=MzRlODBiNWFlZA==
Prof. Marcin Hoffmann, Wydział Chemii UAM
FIZYKA:
Pierre Agostini, Ferenc Krausz i Anne L’Huillier zostali ogłoszeni 3 października laureatami Nagrody Nobla z fizyki. W uzasadnieniu komitet noblowski podał, że badacze ci przedstawili sposób na tworzenie niezwykle krótkich, attosekundowych impulsów światła. Dzięki temu naukowcy otrzymali narzędzia do odkrywania świata elektronów znajdujących się wewnątrz atomów i cząsteczek. Attosekunda to taki ułamek sekundy, w którym między jedynką a przecinkiem pojawia się siedemnaście zer. Mówiąc bardziej obrazowo, attosekunda jest tyle razy krótszych od sekundy, ile razy sekunda jest krótsza od wieku Wszechświata.
Mamy naturalne dążenie do zastanawiania się nad tym, co było dawno i co będzie w odległej przyszłości. Wielu badaczy, których reprezentują tegoroczni Laureaci, fascynują jednak również zjawiska, które zachodzą w przyrodzie w najkrótszych możliwych czasach. Aby obserwować coraz szybsze procesy, wynaleziono najpierw szybkie migawki aparatów, potem krótkie błyski lamp, a wreszcie ultrakrótkie impulsy laserowe. Kiedy w 1999 roku Ahmed Zewail otrzymał Nobla w dziedzinie chemii za wykorzystanie ultrakrótkich laserowych impulsów femtosekundowych, doceniono metodę badań pozwalającą obserwować przebieg najszybszych możliwych reakcji chemicznych. W tym czasie laureaci tegorocznej nagrody Nobla pracowali już nad impulsami światła o trzy rzędy wielkości krótszymi (jedna attosekunda to jedna tysięczna femtosekundy), których metoda wytwarzania opierała się na oświetlaniu odpowiedniego materiału bardzo silnymi impulsami femtosekundowymi. Jak się okazało, te nowe, jeszcze krótsze impulsy, umożliwiły przesunięcie granicy naszego poznania do obserwacji procesów, które wcześniej wydawały się natychmiastowe lub niemożliwe do zmierzenia, jak na przykład czasy przejścia elektronów pomiędzy różnymi stanami w atomie, podczas których elektrony zmieniają swoją energię. Prace tegorocznych noblistów utorowały drogę fundamentalnym badaniom w zakresie mechaniki kwantowej, oddziaływania światła z materią i fizyki nierównowagowej, a także potencjalnym wykorzystaniem fal świetlnych do manipulowania nośnikami ładunku szybciej niż trwa pojedynczy cykl światła. Czy za kolejne dwadzieścia lat okaże się, że uda nam się wytworzyć jeszcze krótsze impulsy i obserwować jeszcze szybsze zjawiska?
Jak zwykle, przy okazji ogłaszania nagród Nobla dla najwybitniejszych naukowców w najważniejszych tematykach, próbujemy znaleźć powiązania z nimi naszych badań, które prowadzimy na nieco niższym poziomie piramidy naukowej. Dwadzieścia pięć lat temu na naszym Wydziale Fizyki UAM, we współpracy z Wydziałem Chemii UAM, rozpoczynaliśmy, jako jedni z pierwszych w Polsce, badania z wykorzystaniem laserowych impulsów femtosekundowych, które rozwijamy do dzisiaj. Zatrudniony na naszym wydziale Dr. Thomas Vasileiadis współpracuje z uczniami Ferenca Krausza oraz spędził pewną część swojego stażu w jego laboratorium. Teoretyczne podstawy wytwarzania impulsów attosekundowych Anne L’Huillier badała w latach dziewięćdziesiątych wraz z polskim fizykiem prof. Maciejem Lewensteinem, z którym, w nieco innej tematyce, współpracuje dzisiaj kilka osób z naszego wydziału. Wreszcie, kiedy dwadzieścia lat temu pisałem swój doktorat w tematyce impulsów femtosekundowych, ostatni, krótki rozdział poświęciłem możliwym perspektywom rozwoju ultrakrótkich impulsów. Mam drobną satysfakcję, że cytując w nim kilka prac tegorocznych Noblistów, udało mi się przewidzieć doniosłość badań nad impulsami attosekundowymi…
Prof. Marcin Ziółek – Wydział Fizyki UAM