Data publikacji w serwisie:

Rektorka UAM prof. Bogumiła Kaniewska doktorem honoris causa Uniwersytetu Górnej Alzacji w Miluzie

W poniedziałek 24 czerwca prof. Bogumiła Kaniewska odebrała we francuskiej Miluzie dyplom doktora honoris causa Uniwersytetu Haute-Alsace.

Rektorka UAM otrzymała to wyróżnienie za zaangażowanie w promocję idei uniwersytetu europejskiego i wartości europejskich. Podczas uroczystości rektor UHA Pierre-Alain Muller mówił, że podstawą do rozwoju każdego uniwersytetu jest wolność myśli, wolność słowa i wolność nauczania, których zawsze trzeba bronić. Tylko zachowując tę wolność, uniwersytet może się rozwijać, zwłaszcza w obecnym świecie. Tylko uniwersytety zachowujące wolności akademickie mogą w sposób nieskrępowany współpracować ze sobą i rozwijać badania naukowe.

– Uniwersytet pod rządami prof. Bogumiły Kaniewskiej jest jedną z najważniejszych uczelni w Polsce. Współpraca między UAM i Miluzą rozwija się wzorowo. Konsorcjum EPICUR, którego obie uczelnie są członkami, połączył nas i otworzył na współpracę, ponieważ jesteśmy otwarci na wyzwania i tego symbolem jest wręczany dziś dyplom doktora honorowego – powiedział w laudacji były rektor Uniwersytetu w Miluzie prof. Guy Schultz.

– Jestem bardzo wdzięczna całej wspólnocie uniwersyteckiej, rektorowi prof. Pierre-Alainowi Mullerowi, a także prorektorowi prof. Alainowi  Dieterlenowi za uznanie mnie godną tej najwyższej uniwersyteckiej godności. Tym bardziej cennej, że otrzymuję ją po raz pierwszy…  – dziękowała po wręczeniu dyplomu prof. Bogumiła Kaniewska.

W swoim wystąpieniu rektorka wspomniała także Prezydenta Republiki Francuskiej, Emmanuela Macrona – twórcę idei uniwersytetów europejskich. – Idei, która zmieniła i zmienia oblicze uniwersytetów w Polsce i w Europie, która przywraca universitas jej pierwotny, wspólnotowy kształt, a równocześnie wyznacza drogę w przyszłość – dodała prof. Kaniewska.

Podkreśliła, odwołując się do przemówienia Emmanuela Macrona,  że uniwersytet to najtrwalsza zdobycz europejskiej kultury, jej obrońca i architekt jej przyszłości. A jego rola jest tym ważniejsza, im bardziej skomplikowana, zagubiona i bezradna staje się rzeczywistość.

Rektorka wspomniała o tym, że w ostatnich latach Polska stała się drugim domem dla wielu uchodźców z Ukrainy, że trwa kryzys migracyjny.  Trwa wojna w Strefie Gazy – i w Polsce, i we Francji przekłada się ona na studenckie protesty w obronie Palestyny, ale też na rosnące obawy o wzrost nastrojów antysemickich w Europie. Jej zdaniem umiędzynarodowienie przestaje w tej sytuacji oznaczać tylko współpracę z wiodącymi ośrodkami zagranicznymi i wymianę akademicką. Staje się pytaniem o kształt uniwersytetu w ogóle, o jego rolę i zadania. – Jeśli bowiem chcemy – a wierzę, że chcemy – budować uczelnie europejskie, liczące się w świecie i wywierające wpływ na jego przyszłość – musimy zadać sobie pytanie o to, jak kształcić wielokulturowe grupy studentów, jak budować mechanizmy integrujące naszych pracowników i studentów wywodzących się z często odległych rejonów świata, mówiących innymi językami, wyznających inne religie. Jakie przyjąć rozwiązania instytucjonalne, by uniwersytet był miejscem przyjaznym dla wszystkich nie tylko z nazwy? Musimy szukać odpowiedzi na bardzo drażliwe pytanie o naszą – indywidualną i zbiorową – postawę wobec wszelkich wykluczeń, wszelkich mniejszości. Myślę, że jest to jedna z najważniejszych funkcji uniwersytetów europejskich, w tym konsorcjum EPICUR – podkreśliła rektorka UAM.

Wyraziła przekonanie, że uniwersytet europejski nie może być instytucją obojętną, że uprawianie nauki i kształcenie wymaga nie tylko zapewnienia odpowiednich warunków materialnych, ale i wolności połączonej z odpowiedzialnością. – To odpowiedzialność, którą ponosimy wobec społeczeństwa, wobec tradycji i przeszłości, przede wszystkim jednak wobec tych, którzy przyjdą po nas – powiedziała prof. Bogumiła Kaniewska.

Kontakt

Przemysław Stanula

4497