Data publikacji w serwisie:

YouTube ma już 20 lat (komentarz dr. Jakuba Jakubowskiego)

dr Jakub Jakubowski

Dokładnie 20 lat temu świat zobaczył pierwszy film na YouTube. Trwał kilkanaście sekund, pokazuje wizytę w zoo – a mimo to… zmienił historię mediów.

– Może to lekka przesada, ale kiedy przyjrzymy się liczbom i temu, co wydarzyło się przez te 20 lat... zmieniło się wszystko – mówi dr Jakub Jakubowski z Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM. I dodaje: – Materiał "Me at the zoo" sprawił, że platforma w zaledwie rok stała się potęgą w świecie treści wideo. Dziś liczby, jakimi może pochwalić się YouTube, są nieporównywalne z zasięgami telewizji. Medium, które dominowało w II połowie XX wieku i jeszcze na początku XXI, obecnie ustępuje miejsca nowym formom konsumpcji treści.

– YouTube tak naprawdę nie jest tylko medium społecznościowym, on właściwie tych funkcji społecznościowych ma stosunkowo niewiele, nie traktujemy go z reguły jako medium społecznościowego, a jako następcę telewizji właśnie – wyjaśnia naukowiec. – Wracamy do domu wieczorem, zmęczeni po pracy, studiach, próbujemy się zrelaksować i trafiamy do jednego z dwóch najbardziej popularnych serwisów na świecie. Oprócz Facebooka, YouTube rzeczywiście odnotowuje ogromne zasięgi, te liczby są fascynujące – to są miliony odtworzeń dziennie.

A żeby uzmysłowić skalę:

Najpopularniejszy film "Baby Shark" osiągnął niemal 16 mld odtworzeń. Gdyby jedna osoba chciałaby to obejrzeć tyle razy, to musiałaby spędzić przy ekranie około 69 mln lat, mniej więcej tyle czasu, ile lat temu wyginęły dinozaury, a nawet trochę więcej. Jeżeli każdy mieszkaniec Ziemi chciałby ten film obejrzeć, to musiałby go obejrzeć przynajmniej dwa razy – dodaje dr Jakubowski.