Data publikacji w serwisie:

Co wiedzą o nas komórki?

Telefon komórkowy – szpieg, którego kochamy i nie wyobrażamy sobie bez niego życia. W czasach, gdy w 1946 roku ważyły ponad 40 kg, nikt nie sądził, że w przyszłości staną się naszymi najlepszymi przyjaciółmi i zarazem wrogami. Dziś telefony komórkowe wiedzą o nas więcej niż nasza rodzina czy przyjaciele. A co o nas  wiedzą? O tym z dr. inż. Marcinem Gogolewskim z Wydziału Matematyki i Informatyki rozmawia Jagoda Haloszka.

Kiedyś było lepiej?

Kiedyś zastosowanie tych urządzeń było inne, takie, jak telefonów przewodowych – ich „komórkowość” wynikała ze sposobu połączenia. Terminal przełączał się pomiędzy antenami w trakcie przemieszczania. Zagrożenia były też zupełnie inne. Zdarzały się przypadki rozmowy na czyjś koszt, klonowania terminali – zabezpieczenia nie były priorytetem, bo dotyczyło to bardzo niewielu użytkowników. Nawet upowszechnienie się technologii komórkowej nie zmieniło w istotny sposób sytuacji. Jedynymi cennymi danymi w telefonie mogła być książka adresowa i kilka wiadomości SMS (z początku ich liczba była bardzo ograniczona) oraz historia połączeń.

Nie tak dawno szef Apple’a Tim Cook przyznał, że w telefonie jest dziś więcej informacji o mnie, jako o właścicielu urządzenia – niż w moim własnym mieszkaniu.

Problemem nie jest to, co umieszczamy w telefonie komórkowym, lecz co można z niego uzyskać. Każdy telefon zawiera kontakty, zdjęcia, informację, gdzie bywaliśmy (pośrednio), czy (i gdzie) się logował. Szczęśliwie, do większości z tych danych osoby postronne nie mają prostego dostępu, czyli wiąże się to z pewną ochroną. Choć oczywiście w chwili utraty telefonu ta ochrona nie jest zbyt dobra. W wielu przypadkach można odgadnąć sposób dostania się do telefonu. Głównym problemem jest jednak to, co telefon sam udostępnia - nie zawsze informując o tym użytkownika, np. geotagi wraz z udostępnianymi, całkiem świadomie, zdjęciami, które nie zostają usunięte. Telefony zdradzają również używane wcześniej i zapamiętane sieci, do których się łączyły, dzięki czemu możemy dowiedzieć się, gdzie dana osoba bywała.

Cały wywiad dostępny na uniwersyteckie.pl

fot. Adrian Wykrota