O konsorcjum EPICUR, najbliższych zadaniach i perspektywie umiędzynarodowienia UAM, z prof. Bogumiłą Kaniewską rozmawia Krzysztof Smura.
7 listopada w Brukseli odbyła się inauguracja konsorcjum EPICUR. Kilka dni później w Poznaniu. Postawiono pierwsze zadania. Czy są już koordynatorzy z poszczególnych wydziałów?
Tak. Ich zadaniem będzie wprowadzenie projektu EPICUR na wydziały. Zakończył się właśnie proces zbierania informacji na temat różnych, trwających już, form współpracy z uczelniami partnerskimi, jak i tych, które wydziały chciałyby podjąć. Będziemy te propozycje teraz scalać i projektować kolejne działania, co oznacza regularny kontakt z koordynatorami. Została też powołana tzw. Rada Projektu. Jej członkowie – to przede wszystkim dziekani - będą się spotykali rzadziej, ale będą podejmowali merytoryczne i strategiczne decyzje dotyczące wydziałów i całego uniwersytetu. Chodzi tutaj choćby o sposób funkcjonowania Welcome Center, zmiany w rekrutacji czy też rozmaite ułatwienia dla studentów zagranicznych.
Jak wygląda tworzenie struktury?
W zasadzie ta struktura już jest gotowa. Oczywiście, jeśli chodzi o zarządzanie projektem, bo na całą resztę – budowanie struktury uniwersytetu europejskiego - mamy trzy lata. Trzeba pamiętać, że jest to projekt pilotażowy, czyli podczas jego realizacji będziemy wypracowywać, sprawdzać i upowszechniać konkretne rozwiązania. EPICUR-em zarządza Komitet sterujący, składający się z rektorów ośmiu uczelni oraz wykonawczy, w skład którego wchodzą ich przedstawiciele. Na UAM stworzyliśmy lustrzane odbicie tej struktury. Komitetem sterującym jest rada, składająca się głównie z dziekanów i prodziekanów. Natomiast nasz komitet wykonawczy tworzą koordynatorzy oraz Zarząd Projektu wraz z Biurem Projektu, tj. sześć osób.
Cały artykuł dostępny na Uniwersyteckie.pl
Fot. Adrian Wykrota