Data publikacji w serwisie:

Łzy w różnych smakach

Każdemu z nas zdarza się reagować płaczem na różne sytuacje, które nas spotykają. Najczęściej są to zdarzenia przykre, ale również i wesołe czyli tzw. „łzy szczęścia”, bądź „radości”. Płaczemy również z błahych powodów, np. podczas krojenia cebuli. Ale czy tak naprawdę łza, łzie równa, o tym we wywiadzie Jagody Haloszki z dr Grzegorzem Krzyśko z Wydziału Chemii.

Jak wygląda proces tworzenia łez?

W naszym oku znajduje się gruczoł łzowy odpowiedzialny za wytwarzanie łez, które spływają kanalikami, a następnie są usuwane. Dorosły organizm produkuje od  1,5 do 2 mililitrów cieczy łzowej na dobę, przy czym co 15 do 20 sekund poprzez mrugnięcie oka wytwarzany jest film łzowy.

Czy łza jest łzie równa?

Ludzie „produkują” trzy rodzaje łez: podstawowe, które nawilżają gałkę oczną oraz śluzówkę nosa, odruchowe wydzielające się na skutek podrażnienia oka i emocjonalne mające związek z przeżywaniem emocji..  Łzy emocjonalne zawierają również o 25% więcej hormonów i białek niż łzy podstawowe,. Można tu przytoczyć ciekawostkę. Pewien biochemik William Frey z University of Minnesota, porównał skład łez ludzi krojących cebulę ze łzami osób oglądających melodramat. Analiza składu chemicznego wykazała, że łzy będące efektem wywołanych przez film emocji zawierały nie tylko więcej hormonów związanych ze stresem,: adrenokortykotropina (ACTH) i prolaktyna, ale też manganu.

Cały wywiad dostępny na Uniwersyteckie.pl

fot. Adrian Wykrota