Data publikacji w serwisie:

Prof. Aleksandra Lis-Plesińska: Lubię wyzwania

Socjolożka prof. UAM Aleksandra Lis-Plesińska jest laureatką konkursu PPNT „Doskonałość w Nauce – Użyteczność w Praktyce”. Zajmuje się społecznymi studiami nad energią i zmianami klimatu. Obecnie związana z Wydziałem Antropologii i Kulturoznawstwa. W 2019 roku otrzymała stypendium Fulbrighta na pobyt na Uniwersytecie w Berkeley, gdzie aktualnie  przebywa.

Przedstawiciele nauk humanistycznych i społecznych nieczęsto chyba bywają laureatami nagród takich, jak ta? „Użyteczność w praktyce” – proszę wybaczyć, ale to się nie kojarzy…

Bardzo ładnie wyjaśniła to prof. Bogumiła Kaniewska, nasza rektor, na uroczystości rozdania nagród. Powiedziała, że „użyteczność” nie zawsze musi przekładać się na użyteczność w sensie gospodarczym, czasem może mieć też wartość społeczną. Innymi słowy, kiedy usiłujemy pewne nasze perspektywy badawcze wdrożyć instytucjom społecznym, samorządowym – to już może być „użyteczność” – wyjście poza środowisko akademickie i wejście w sferę praktyczną. Badania, które prowadzę, mieszczą się na pograniczu różnych obszarów. Jest to współpraca z podmiotami społecznymi, instytucjami publicznymi przy projektach związanych z szeroko pojętą energetyką, z wpływem na środowisko i społeczeństwo różnych projektów energetycznych.

Jak przeczytałam, takich projektów ma pani sporo na swoim koncie.

Zanim zaczęłam realizować projekt w USA, byłam zaangażowana w badania dotyczące wpływu środowiskowego technologii podziemnego składowania dwutlenku węgla, potem były to projekty związane z gazem łupkowym, teraz zajmuję się elektromobilnością. Tamte badania miały komponent techniczny: geologiczno–inżynieryjno–chemiczny. Współpracowałam z przedstawicielami nauk przyrodniczych i ścisłych, którzy próbowali za pomocą różnych metodologii zmierzyć wpływ środowiskowy technologii geoenergetycznych. Natomiast my, jako przedstawiciele nauk społecznych, próbowaliśmy z jednej strony informować o efektach tych badań przedstawicieli administracji publicznej, społeczności lokalnych czy organizacji. Z drugiej strony proponowaliśmy, jak taki monitoring środowiska można prowadzić wspólnie z obywatelami. My nazywamy to monitoringiem partycypacyjnym. W jego ramach prowadzi się szkolenia, proponuje metodologię angażowania różnych podmiotów, planuje rozmowy z ekspertami, wyznacza granice udziału społecznego wspólnie z interesariuszami, bo niektóre obszary są tak bardzo eksperckie, że trudno o nich komunikować. Tak jest np. z pomiarami zanieczyszczenia powietrza, wód lub gleby.

Myślę, że PPNT docenił też patriotyzm lokalny. Realizuje pani obecnie projekt: inkluzywne przejście na mobilność elektryczną (ITEM), w którym współpracuje z władzami Poznania.

W tym projekcie zamierzamy przeanalizować rozwój elektromobilności w Poznaniu, Utrechcie, Oslo oraz Bristolu. Mamy już nawiązaną współpracę z miastem, wymieniamy się danymi, w trakcie tego projektu będziemy starali się stworzyć scenariusze sprawiedliwego rozwoju elektromobilności. W ramach międzynarodowego konsorcjum założyliśmy studium czterech miast, w których Poznań i Oslo stanowią dwie skrajności. Poznań to oczywiście ten przypadek, gdzie elektromobilność dopiero zaczęła raczkować.

Cała rozmowa z Uniwersyteckie.pl.

tekst: Magdalena Ziółek

fot. pl.freepik.com