25 września w Auli Lubrańskiego Collegium Minus odbył się benefis prof. Jacka Gulińskiego. Okazją była 70 rocznica urodzin a także jubileusz 45-lecia pracy na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
W uroczystości udział wzięło grono współpracowników i przyjaciół profesora. Pierwszą część wypełniły wspomnienia. Wyłaniał się z nich obraz człowieka niezwykle obowiązkowego, zorganizowanego i zaangażowanego w kolejne pojawiające się na jego drodze „projekty”, w tym ten najważniejszy - UAM. Prof. Hieronim Maciejewski oraz rektorzy prof. Bogdan Marciniec i prof. Bronisław Marciniak - prywatnie koledzy z roku wspominali niezwykłe zaangażowanie prof. Jacka Gulińskiego w powierzone mu zadania, a także niecodzienną troskę o innych. Jak choćby dwie paczki z pomarańczami i czekoladą przesłane kolegom z zakładu na Boże Narodzenie z Kanady. W latach 80. był to niezwykły rarytas.
Benefis stał się też okazją nagrodzenia profesora. Pani rektor Bogumiła Kaniewska wręczyła jubilatowi Medal Homini Vere Academico w podziękowaniu za zasługi.
- Medal ten jest wyrazem uznania dla pana profesora za pana ofiarną pracę na rzecz uniwersytetu – mówiła pani rektor. Jest pan z pewnością wzorem prawdziwego człowieka uniwersytetu. Pana ogromna aktywność na wielu polach: naukowym, dydaktycznym czy organizacyjnym zawsze zmierza do tego aby przynieść splendor naszej Almae Matris. Medal, który pan otrzymuje jest wyrazem uznania za pasję i poświęcenie na rzecz uniwersytetu.
Zamiast tradycyjnych podziękowań prof. Guliński wygłosił mini wykład przedstawiając w nim szanse i zagrożenie dla UAM na najbliższe lata.
Niespodzianką tego popołudnia był występ Marka Piekarczyka lidera znanego rockowego zespołu TSA, a prywatnie kuzyna prof. Gulińskiego. Jak wspomniała prowadząca uroczystość Dominika Narożna, panowie nie widzieli się od przeszło pięćdziesięciu lat.
Cały artykuł i galeria zdjęć dostępne na uniwersyteckie.pl
tekst: Magda Ziółek
fot. Adrian Wykrota