We wtorek, 28 stycznia, rodzina i społeczność akademicka oraz licznie zgromadzeni w Auli UAM, pożegnali prof. Stanisława Lorenca, Rektora UAM w latach 2002-2008.
Uroczyste posiedzenie Senatu Żałobnego prowadziła prorektor, prof. Bogumiła Kaniewska. Na początku odczytała list rektora, prof. Andrzeja Lesickiego, któremu choroba uniemożliwiła udział w uroczystości.
„Profesor Stanisław Lorenc był jednym z największych rektorów naszego Uniwersytetu” – napisał prof. Andrzej Lesicki. „Wiele się od niego nauczyłem, jak dbać o sprawy pracownicze, jak stworzyć z prodziekanami i dziekanami zespół, któremu przyświeca jeden cel: dobro Uniwersytetu i jego pracowników”. Swój list rektor zakończył zdaniem – „Byłeś nie tylko wielkim rektorem, wybitnym uczonym, ale też, a może przede wszystkim dobrym, ciepłym człowiekiem”.
– Człowiekiem, który swoją funkcję sprawował z pogodnym uśmiechem, elegancką skromnością. Jakby lekko zażenowany swoją pozycją – dodała prorektor prof. Bogumiła Kaniewska – Tego uśmiechu będzie nam już zawsze brakować – mówiła.
Dorobek naukowy Zmarłego przypomniał dziekan Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych, prof. Leszek Kasprzak. Wspomniał też o naukowej pasji prof. Lorenca, jaką były Sudety – Czuł środowisko przyrodnicze i dlatego tak dobrze wykładał – mówił.
– Byłeś mistrzem i przyjacielem – żegnali Zmarłego w imieniu uczniów w osobistych wspomnieniach prof. Witold Szczuciński i dr Robert Jagodziński z Pracowni Geozagrożeń Instytutu Geologii. Przypomnieli m.in. jedną z dewiz Prof. Lorenca, która brzmiała „Każdej sprawie można poświęcić tyle czasu, ile się go ma”.
Cały artykuł dostępny na Uniwersyteckie.pl.
Zachęcamy również do obejrzenia galerii zdjęć.
Tekst: Agnieszka Książkiewicz, Biuro Prasowe
Fot.: Adrian Wykrota