Data publikacji w serwisie:

Tegoroczne podwyżki płac

Od lat, przy różnych okazjach deklarowałem, że obowiązkiem rektora są ciągłe starania o zapewnienie pracownikom właściwych warunków pracy, w tym także płacowych. To zadanie starałem się wypełniać od września 2008 roku, czyli od momentu podjęcia funkcji prorektora.

Zabiegałem o wprowadzenie na UAM systemu awansowania i podwyższania wynagrodzeń pracowników niebędących nauczycielami akademickimi (przede wszystkim podległych mi bibliotekarzy i pracowników technicznych, ale stosowne propozycje odnośnie wynagrodzeń pracowników administracji i obsługi przekazywałem także ówczesnemu Kanclerzowi). Ujednolicono wtedy siatkę stanowisk, powiązano awanse ze stażem pracy. Myślę, że pracownicy bibliotek pamiętają niełatwe dyskusje, rozpoczęte jeszcze za kadencji prorektorskiej prof. Bogusława Mroza, które pozwoliły w trakcie kilku lat moich kadencji uporządkować relacje wynagrodzeń pomiędzy różnymi stanowiskami w tej grupie, a także ustalić zasady awansowania. Również pracownicy inżynieryjno-techniczni i naukowo-techniczni mieli mniej więcej ustalone stawki wynagrodzeń dla określonych stanowisk, z niewielkimi, ale konsekwentnie przyznawanymi podwyżkami wynikającymi ze stażu pracy.

W latach 2012-2015 uczelnia otrzymała w trzech ratach środki na podwyższenie wynagrodzeń. Pozwoliły one nie tylko na podwyżki, ale i wprowadzenie wynagrodzeń motywacyjnych (przyznawanych jako roczne wynagrodzenia dla wyróżniających się pracowników). Zróżnicowanie kwot podwyżek w grupie nauczycieli służyło budowaniu właściwych relacji wynagrodzeń pomiędzy stanowiskami nauczycielskimi (poczynając od najniższych, lektora, wykładowcy czy asystenta, poprzez stanowiska starszego wykładowcy i adiunkta do stanowisk profesora nadzwyczajnego i zwyczajnego). Zapewne wypracowany system daleki był od ideału, ale każdy, kto obronił doktorat lub habilitację, czy też uzyskał tytuł profesora, mógł liczyć na wyraźną podwyżkę wynagrodzenia. Kilkusetzłotowe podwyżki zapewnione były po awansie doktora habilitowanego na stanowisko profesora nadzwyczajnego lub profesora tytularnego na stanowisko profesora zwyczajnego.

Oczywiście daleki byłbym od stwierdzenia, że wynagrodzenia pracowników naszego Uniwersytetu były i są zadowalające. Mimo podwyżek z lat 2012-2015, wobec stale rosnących kosztów utrzymania, nasze zarobki były niskie, zwłaszcza, gdy spoglądać na nie przez pryzmat porównań z wynagrodzeniami w innych grupach zawodowych, czy w uczelniach europejskich. Dla niektórych grup naszej społeczności akademickiej – nawet upokarzająco niskie. Dlatego w 2018 roku podjąłem decyzję o podniesieniu wynagrodzeń wszystkim, których miesięczne wynagrodzenia w lipcu ubiegłego roku były niższe niż 3000,00 zł. To pozwoliło na skromne podwyżki (w granicach 70 – 150 zł) i chociaż nie był to wzrost satysfakcjonujący, jestem przekonany, że przez pracowników obsługi czy administracji (także niektórych najmniej zarabiających nauczycieli) został przyjęty z zadowoleniem. Ówczesna podwyżka objęła łącznie 1839 osób (etatów): 453 pracowników administracji, 276 pracowników inżynieryjno-technicznych i 68 naukowo-technicznych, 200 pracowników bibliotecznych, 590 pracowników obsługi oraz 252 nauczycieli akademickich. W skali roku koszt tej podwyżki, wraz z wszystkimi pochodnymi, wyniósł 4,45 mln złotych.

1 października 2018 roku weszła w życie ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, której art. 137 stanowi:

„1. Wysokość miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego w uczelni publicznej dla nauczyciela akademickiego nie może być niższa niż 50% wynagrodzenia profesora, z tym że dla:

  1. profesora uczelni – wynosi niemniej niż 83%,
  2. adiunkta – wynosi nie mniej niż 73%

wynagrodzenia profesora.

2. Minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego i nauki określi, w drodze rozporządzenia, wysokość wynagrodzenia profesora, mając na uwadze adekwatność wynagrodzenia do kwalifikacji niezbędnych do zatrudnienia na tym stanowisku.”

Zgodnie z powyższymi przepisami, Minister już 27 września 2018 roku wydał rozporządzenie, w którym określił wysokość wynagrodzenia profesora z dniem 1 października 2018 roku na kwotę 6410,00 zł. Przypomnę, że art. 246 ust. 4 tzw. ustawy wprowadzającej stanowił:

„W terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy (Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce), tj. od 1 października 2018 roku (przypis AL), uczelnie dostosują umowy o pracę w zakresie minimalnej wysokości miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego określonego w art. 137 ust. 1 tej ustawy oraz w przepisach wydanych na podstawie art. 137 ust. 2 tej ustawy, z tym że wysokość miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego osoby zatrudnionej w dniu poprzedzającym dzień wejścia w życie tej ustawy na stanowisku:

  1. docenta albo starszego wykładowcy posiadającego stopień naukowy albo stopień w zakresie sztuki – nie może być niższa niż 73%,
  2. starszego wykładowcy nieposiadającego stopnia naukowego lub stopnia w zakresie sztuki – nie może być niższa niż 50%

wynagrodzenia zasadniczego dla profesora w uczelni publicznej określonego w przepisach wydanych na podstawie art. 137 ust. 2 tej ustawy.”

Autor: Rektor UAM prof. Andrzej Lesicki

Więcej na: www.uniwersyteckie.pl