Data publikacji w serwisie:

Ukraina patrzy na Zachód

Dr Łukasz Małecki
O ile z odróżnieniem języka angielskiego od niemieckiego czy też szwedzkiego nie ma większego problemu, o tyle dla niewprawnego ucha język rosyjski i ukraiński brzmią niemal identycznie. Podobnie jeszcze kilka lat temu, gdy dyskutowano nad możliwością dołączenia Ukrainy do Unii Europejskiej, dominowały opinie, że naszemu wschodniemu sąsiadowi bliżej do Rosji niż Europy - pisze dr Łukasz Małecki z Instytutu Filologii Rosyjskiej i Ukraińskiej Wydziału Neofilologii UAM.

Ukraina jawiła się wówczas najczęściej jako "kraj wschodni" – ze względu na m.in. alfabet, położenie czy doświadczenia okresu komunizmu. Te wyobrażenia ulegały jednak zmianom – głównie za sprawą migracji. W poszukiwaniu tzw. „lepszego życia” Ukraińcy zaczęli przyjeżdżać do Polski i okazało się, że potrafią szybko opanować język polski, wykazują się w pracy oraz łatwo asymilują się w polskich realiach.

Na zaszufladkowanie Ukrainy oraz utarte przekonanie, które oczywiście jest mitem, o rzekomej więzi między językiem ukraińskim i rosyjskim, niebagatelny wpływ ma położenie geograficzne naszego wschodniego sąsiada – pomiędzy Wschodem a Zachodem, na styku świata bizantyjskiego i rzymskiego. Było to także jedną z przyczyn problemów z ukraińską tożsamością.

Rosyjski i ukraiński na pozór wydają się być językami bardzo do siebie podobnymi. Obydwa należą do tej samej grupy języków wschodniosłowiańskich i posługują się alfabetem wywodzącym się z cyrylicy. Wyraz cyrylica pochodzi od imienia św. Cyryla, który wraz z bratem św. Metodym odegrał istotną rolę w stworzeniu podstaw pisma i rozwoju języka Słowian Wschodnich. Na początku XVIII wieku dokonano w Rosji reformy cyrylicy, a jej unowocześnioną postać nazwaną grażdanką. Odmiana cyrylicy używana do zapisu języka ukraińskiego różni się od rosyjskiej grażdanki. Niektóre z liter oznaczają inne głoski niż w alfabecie rosyjskim, co wiąże się ze zmianami fonetycznymi jakie zaszły w języku ukraińskim.

Aż do rozpadu Związku Radzieckiego mowa Puszkina była językiem urzędowym w Ukrainie. Nic dziwnego, że do ukraińskiego przeniknęło wiele rusycyzmów. Współczesne badania dowodzą jednak, że ukraińskiemu bliżej do innych języków – białoruskiego, czeskiego, polskiego. Jeśli chodzi o rosyjski, liczba wspólnych słów z ukraińskim to tylko 62%. Dla porównania angielski i niderlandzki pod względem ilości wspólnej leksyki są sobie bliższe (tutaj wskaźnik wynosi 63%) niż rosyjski i ukraiński.

Cały artykuł na Uniwersyteckie.pl.

tekst: dr Łukasz Małecki, Instytut Filologii Rosyjskiej i Ukraińskiej Wydziału Neofilologii UAM

fot. Adrian Wykrota