Data publikacji w serwisie:

Zmienimy się dzięki Ukraińcom

Profesorowie Jakub Isański i Marek Nowak prowadzą unikalne badania, których pierwszym rezultatem jest raport „Odbiór społeczny i integracja uchodźców z Ukrainy”. Z naukowcami rozmawia Ewa Konarzewska-Michalak.

Czy dla socjologów trudne czasy to ciekawe czasy? 

Prof. Jakub Isański: Tak właśnie jest. Od razu nawiążę do naszego projektu. Nikt nie spodziewał się kierunku ani głębokości zmian, które teraz zachodzą. To rzecz niesłychana, żeby w ciągu trzech miesięcy monoetniczna struktura Polski, która jest novum w naszej wielowiekowej historii, zmieniła się tak bardzo. Ponad 3 miliony uchodźców wojennych przekroczyły naszą granicę, znaczna część z nich została w Polsce. W samym Poznaniu to ponad 100 tysięcy ludzi. Widzimy ich w codziennym życiu.

Prof. Marek Nowak: To ciekawy fenomen, o którym wiemy coraz więcej, ale ta wiedza jest rozproszona, jeszcze nie układa się w całość. Jakie konsekwencje przyniesie dla społeczeństwa polskiego w perspektywie 10 lat? Szukanie odpowiedzi na to pytanie jest najbardziej intrygujące.

Na czym polega projekt i kto w nim uczestniczy? 

Prof. M.N: Badanie o zasięgu międzynarodowym składa się z trzech części. Pierwsza, ilościowa, która już się odbyła, miała sens diagnostyczny. Próbowaliśmy dowiedzieć się więcej o uchodźcach z Ukrainy, pochodzących z różnych stron tego kraju.

Prof. J.I: Docieramy do ludzi, nie tylko do statystyk publicznych. Zgromadziliśmy ponad 520 wypowiedzi Ukraińców, przebywających w Polsce i innych krajach. Ankieterzy pytali o ich potrzeby, obawy, plany. To ciekawe uświadomić sobie, że ludzie, tacy jak my, podróżują w ekstremalny sposób i muszą podejmować krytyczne decyzje. Pytając o plany na przyszłość, z góry założyliśmy, że ulegną one zmianie, jednak uzyskane odpowiedzi pozwalają częściowo przewidzieć, a nie tylko diagnozować sytuację, w której nagle wszyscy się znaleźliśmy.

Prof. M.N: W drugiej części będziemy prowadzić wywiady pogłębione i obserwować, jak przebiega proces zakotwiczania czyli jak ludzie próbują się odnaleźć w nowym miejscu. W trzecim etapie zestawimy ze sobą obraz pobytu w Polsce z obrazem po kilku miesiącach, kiedy uchodźcy będą mogli również w formie kwestionariuszowej odpowiedzieć na pytania: Jak widzą swoją sytuację? Jak wyobrażają sobie Ukrainę po wojnie?

Prof. J.I: W projekcie współpracują trzy osoby z uniwersytetu i dwie koleżanki z uczelni w Kijowie i Lwowie, obie przebywają teraz w Europie Zachodniej. To, że zespół był międzynarodowy wpłynęło na ankietę dostępną w czterech wersjach językowych: po ukraińsku, rosyjsku, angielsku i po polsku. Z osób, które wzięły udział w badaniu, ponad trzy czwarte zostawiło dane adresowe i wyraziło chęć kontynuacji, co nieczęsto się zdarza. Druga część będzie miała charakter jakościowy. To będzie o wiele większe wyzwanie badawcze, zarówno jeśli chodzi o organizację, jak i analizę danych. Mamy nadzieję, że w efekcie powstaną nie tylko artykuły naukowe, planujemy także wydanie  monografii, która pozwoli w perspektywie kilku miesięcy zabrać głos w tej sprawie. Oddajemy głos ludziom, żeby mogli powiedzieć o potrzebach, obawach i planach.

Cały wywiad na stronie Uniwersyteckie.pl.

fot. Adrian Wykrota