Blisko 40 tyś studentów Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza zainaugurowało dziś nowy rok akademicki. Podczas inauguracji Jego Magnificencja Rektor UAM prof. Andrzej Lesicki zwrócił się do zgromadzonej społeczności akademickiej:
- […] To my, wszyscy razem, wyznaczamy kierunki rozwoju polskiej myśli naukowej i wpływamy na ekonomiczny, społeczny i kulturowy rozwój naszego miasta, regionu, i kraju. To nasza wspólna misja, którą z pasją i odpowiedzialnością wypełniamy każdego dnia. Uniwersytet jest zaangażowany w badania naukowe. Świadomi tej badawczej misji, w minionym roku akademickim, realizowaliśmy około siedmiuset krajowych i międzynarodowych projektów o łącznej wartości ponad 300 mln zł. Efekty prac badawczo-rozwojowych w minionym roku ogłosiliśmy między innymi w ponad 1600 artykułach naukowych w czasopismach listy JCR. Po raz kolejny zajęliśmy trzecie miejsce w Polsce w rankingu Narodowego Centrum Nauki jako beneficjenci 122 grantów o łącznej kwocie blisko 40 mln zł. Nasza nowoczesna infrastruktura i doskonale wyposażone laboratoria przyciągają utalentowanych badaczy z kraju i zagranicy.[…]
Uniwersytet zaangażowany to odpowiedź na wyzwania przyszłości. Nasza Uczelnia jest kuźnią innowacyjnych i przełomowych projektów badawczych i edukacyjnych. Niestety wciąż jednak nieśmiało przedostają się one do świadomości społecznej. Dlatego ważnym zadaniem na nadchodzący rok będzie upowszechnianie wyników badań na forum międzynarodowym, budowanie trwałych relacji i stabilnej współpracy, działania integrujące różne dyscypliny naukowe i sektory, co przełoży się również na wzrost innowacyjności. Musimy być bardziej widoczni, obecni, bardziej aktywni. Jesteśmy w pełni świadomi, że ceną za bycie uczelnią rozpoznawalną w świecie jest wytężona, ustawiczna i efektywna praca, bo tylko ona gwarantuje sukces. Będziemy też dalej wypełniać misję polegającą na realizacji działań na rzecz praw uniwersalnych takich jak prawda, uczciwość, czy solidarność, które są podstawami naszej cywilizacji. Będziemy stać na straży godności człowieka i takich wartości jak równość, sprawiedliwość społeczna i demokracja. […]
Nie zapominam o naszych studentach i absolwentach, którzy kreują atmosferę Poznania, a zasilając lokalny rynek pracy, mają realny wpływ na dochody miasta i ekonomiczną sytuację jego mieszkańców. Traktuję zatem tych młodych ludzi jako pełnoprawnych i ważnych partnerów w zarządzaniu uczelnią i dlatego jeszcze aktywniej będę zabiegał o to, by oferta kształcenia była atrakcyjna, adekwatna do potrzeb współczesnego rynku pracy i zapewniała nabycie praktycznych umiejętności przydatnych w dalszej drodze zawodowej[…]
Czeka nas zatem czas niełatwy, ale ekscytujący. Przed nami kontynuacja zadań już rozpoczętych, realizacja nowych pomysłów, planów i inicjatyw a jednym z priorytetów będzie konieczność dostosowania uczelni do regulacji prawnych zwartych w nowej ustawie, Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. […]
Podczas inauguracji prof. Anna Wolf- Powęska, profesor nauk humanistycznych, specjalistka w zakresie stosunków polsko-niemieckich, dyrektor Instytutu Zachodniego w Poznaniu w latach 1990–2004 otrzymała Medal „Palmae Universitatis Studiorum Posnaniensis". Wyróżnienie to przyznawane jest od 1997 roku uczonym, którzy, mimo że przeszli na emeryturę są nadal aktywni. Dziękując, powiedziała:
- Jestem przede wszystkim ogromnym dłużnikiem naszej Alma Mater. Pozwoliła mi na kontynuowanie dwóch moich pasji badawczych: historii i politologii. (…) Obie obowiązują te same reguły badawcze i potrzeba oddzielenia nauki od polityki. Polityka idzie przecież na skróty, działa na efekt w pośpiechu, upraszcza, liczy na emocje. (…) Nauka natomiast wyklucza doraźność, potrzebuje ciągłości, systematyczności, koncentracji, a nade wszystko wyciszenia. Żyjemy w czasach coraz większego napięcia między nauką historii a polityką. (…) Dzisiaj narody, państwa poszukują potwierdzenia swej tożsamości w wybranych segmentach przeszłości. A przeszłość można rozliczyć, usprawiedliwić, odsunąć, przezwyciężyć. Można się również z nią rozprawić, albo poprzez zemstę, albo poprzez dialog, albo procedury sądowe. Nauka historii ma jednak inne zobowiązania. Historyk nie powinien ganić ani chwalić, ale pomóc zrozumieć.