– Kompetencje językowe są jak polisa ubezpieczeniowa. To jest drugi filar sukcesu poza umiejętnościami posługiwania się nową technologią, to zabezpieczenie ścieżki kariery. I przede wszystkim to dwie dobre inwestycje – mówiła Dorota Pisula z Biura Karier Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu podczas Targów Pracy „Kariera na językach”.
Spotkanie w Collegium Novum UAM było miejscem konfrontacji z potencjalnymi pracodawcami.
Wśród 25 wystawców zaprezentowali się między innymi: Franklin Templeton Investments Poland, Ikea Business Service Center czy Volkswagen Group Services.
Doświadczeni trenerzy przeprowadzili szkolenia podnoszące kompetencje, a uczestnicy mogli poprawić swoje CV pod okiem konsultantów.
– Kompetencje językowe dają możliwość pracy w różnych firmach i różnych branżach. Tak też staraliśmy się dobrać naszych wystawców. Pracodawcy dziś wymagają znajomości języka na minimalnym poziomie B2. To jest poziom komunikatywny, taki gdzie potrafimy z kimś porozmawiać przez telefon, odpisać na maila, czy przygotować raport bądź krótką informację. Taki poziom możemy osiągnąć w dwa lata. Więc dla studentów, studiujących inne kierunki to jest pokazanie perspektywy. Możesz studiować to, co kochasz a uczyć się praktycznie języka, bo to otworzy Ci drzwi do kariery – mówiła Dorota Pisula.
fot. Przemysław Stanula