Projekty badaczy z UAM znalazły się w rankingu produktów z przyszłością. Ranking został przygotowany na potrzeby 22. edycji konkursu „Polski Produkt Przyszłości” organizowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości i Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
W tym roku zgłoszonych zostało 96 projektów, czyli o 24 więcej niż w poprzedniej edycji. Wszystkie propozycje to innowacyjne produkty i technologie z potencjałem by zaistnieć na rynku światowym.
Badacze z UAM otrzymali wyróżnienia aż w dwóch kategoriach: „Produkt przyszłości przedsiębiorcy” oraz „Wspólny produkt przyszłości instytucji systemu szkolnictwa wyższego i nauki oraz przedsiębiorcy”. Drugi produkt to projekt uczelni przy współpracy z firmą prywatną.
W kategorii „Wspólny produkt przyszłości instytucji systemu szkolnictwa wyższego i nauki oraz przedsiębiorcy” Fundacja Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Innosil Sp. z o.o. otrzymali wyróżnienie za ILAGRO – innowacyjny produkt stymulujący odporność roślin.
W kategorii „Produkt przyszłości przedsiębiorcy” nagrodę główną otrzymał projekt StethoMe, który stworzony został m.in. przez naukowców z Wydziału Fizyki. Ten inteligentny stetoskop wykrywa nieprawidłowości pojawiające się m.in. w przebiegu infekcji, zapalenia płuc czy astmy i umożliwia pacjentowi wykonanie samodzielnego badania w domu.
– Wyłonieni zwycięzcy to autorzy najbardziej innowacyjnych produktów i technologii opracowanych w Polsce. Dzięki nim nasze firmy i jednostki naukowe są bardziej konkurencyjne. Są przykładem, że działalność innowacyjna, która dzięki wprowadzonym przez rząd korzystnym dla innowatorów zmianom – powiedział Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
StethoMe to urządzenie dla każdego?
Twórcy urządzenia to dwoje psychoakustyków z UAM: dr Honorata Hafke-Dys i dr Jędrzej Kociński. Ich produkt może zrewolucjonizować opiekę nad chorymi dziećmi. Będzie pomagał też w opiece nad osobami cierpiącymi na przewlekłe choroby układu oddechowego.
StethoMe to elektroniczny bezprzewodowy stetoskop zintegrowany z termometrem. Został zaprojektowany do działania w warunkach domowych. Ocenia czy dźwięki w układzie oddechowym i generowane przez serce są prawidłowe. Urządzenie przesyła dane na telefon dzięki połączeniu bluetooth. To pozwala na przesłanie wyniku badania do lekarza. W dodatku przyjazne w obsłudze oprogramowanie podpowiada, gdzie i na jak długo przyłożyć stetoskop, a następnie zapisuje „wysłyszane” dźwięki.
– Sami jesteśmy rodzicami; kiedy nasze dzieci zaczęły chorować, byliśmy zaskoczeni, że takiego urządzenia nie ma jeszcze na rynku. Zatem postanowiliśmy je opracować – mówi dr Kociński. Młody zespół badawczy zamiast mnożyć kolejne opracowania naukowe, postawił na działanie praktyczne i niełatwy transfer wiedzy do biznesu.
Obecnie nad projektem poza badaczami z UAM pracuje grupa 20 osób: informatyków i akustyków. Wspólnie opracowują bazę ponad 1000 dźwięków. Każdy z nich musi zostać odsłuchany, a następnie opisany, zarówno przez akustyków, jak i lekarzy pulmonologów.
– Rewolucyjny w tym projekcie jest moduł sztucznej inteligencji, który pozwoli rejestrować i analizować dźwięki, a następnie opisywać je przy pomocy specjalnych algorytmów. Te określą stan pacjenta, zasugerują diagnozę i w miarę potrzeby skierują do specjalisty. Lkarzom ułatwią podejmowanie decyzji, dotyczących dalszego leczenia. Niestety, diagnostyka przez osłuch jest narażona na wiele błędów, przede wszystkim dlatego, że jest to typowo subiektywna ocena i nikt inny, poza lekarzem, nie jest w stanie zweryfikować dźwięków przez niego słyszanych – mówi Honorata Hafke-Dys.
Produkt, który współtworzą badacze z UAM w tej chwili przechodzi badania pilotażowe, ale, jak obiecują twórcy, już niedługo będzie dostępne dla pacjentów. Wcześniej jednak na przyjęcie StethoMe trzeba przygotować polski rynek, na którym telekonsultacje ciągle jeszcze nie są powszechną praktyką lekarską. Konieczne są też zmiany w świadomości pacjentów i lekarzy ponieważ to urządzenie kompletnie zmienia podejście do opieki nad pacjentem.
Chcesz dowiedzieć się więcej o produkcie badaczy z UAM? Przeczytaj koniecznie artykuł o StethoMe
Fot. Łukasz Woźny