14 marca, przypada Dzień Motyla. Owady te stanowią obiekt zainteresowań badaczy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu: - Nasze zbiory obejmują różnorodne kolekcje z całego świata, gromadzone przez wielu naukowców. Posiadamy eksponaty ponad stuletnie, w tym stanowiące ważną część historii nie tylko Poznania, ale i całej Wielkopolski. Jedną z dziedzin, którą się zajmujemy jest lepidopterologia, czyli nauka o motylach - mówi dr Jacek Wendzonka z Wydziału Biologii UAM.
Jak dodaje naukowiec, jedną z najefektowniejszych jest kolekcja motyli z rodzaju Ornithoptera. - To motyle, które głównie zamieszkują południowo-wschodnią Azję w tym wyspy Indonezji. Wiele z nich to endemity wysp, szczególnie narażone na zakłócenia ekosystemów. W przeszłości, intensywne działania kolekcjonerów doprowadziły do wyginięcia niektórych gatunków. Obecnie, najbardziej cenione okazy mogą osiągać zawrotne ceny, sięgające tysięcy dolarów. Obecnie dostępne w sprzedaży są głównie egzemplarze z hodowli, rzadziej te najbardziej unikatowe - wyjaśnia dr Jacek Wendzonka i podkreśla, że z naukowego punktu widzenia, największą wartość dla pracowników UAM mają zbiory krajowe. - W Polsce żyje ponad 3 tysiące gatunków motyli, głównie tzw. ćmy i około 160 gatunków motyli dziennych. Znaczna część europejskich motyli jest zagrożona wyginięciem, zwłaszcza te związane z wilgotnymi siedliskami. Wielkopolska boryka się z problemem wysychania siedlisk od ponad 50 lat, co prowadzi do degradacji ekosystemów i zmian w roślinności. Motyle jako larwy, są zależne od roślin, na których żerują. Gatunki związane z wilgotnymi siedliskami cierpią najbardziej, ponieważ zmiany te wpływają na dostępność ich roślin żywicielskich. Szczególnie cenne dla nas są gatunki z rodziny modraszkowatych, żerujące na krwiściągu, które w Wielkopolsce są wyjątkowo rzadkie – dodaje dr Jacek Wendzonka.
Fot. Martyna Płaczek