Szanowni Państwo, Drodzy Pracownicy, Doktoranci, Studenci!
Kochani!
Jesteśmy w trakcie czwartego tygodnia zawieszenia działalności Uniwersytetu. Przed nami Święta Wielkiej Nocy, dla większości z nas święta szczególne. Pozwólcie Państwo jednak, że powrócę do nich na końcu mego listu.
Zacznę od spraw bieżących.
Znamy już informacje o zmianie we władzach Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, niestety są one niekompletne – nie wiadomo bowiem, kto stoi na czele resortu pod nieobecność dr. Jarosława Gowina. Możliwe, że zanim mój list dotrze do Państwa, sprawa będzie już wyjaśniona. Niejasna jest także kwestia kolejnego rozporządzenia Ministra dotyczącego działalności szkół wyższych. Przypomnę, że zgodnie z poprzednim, okres zawieszenia działalności uczelni miał trwać od 26 marca do 10 kwietnia, czyli do Wielkiego Piątku włącznie. Następne trzy dni (11-13.04) to okres Świąt, więc pytanie, co robić od poświątecznego wtorku – czy czekać na instrukcje ministerialne, czy działać samemu – dzisiaj pozostaje otwarte. Zatem niezależnie od tego, kiedy MNiSW przekaże kolejne rozporządzenie, zarządzenia rektora 431 i 432 pozostają w mocy do odwołania.
W dniach 6-7 kwietnia odbyło się VI zwyczajne posiedzenie Senatu UAM. Było ono – wbrew nazwie – zupełnie niezwyczajne, jeśli wziąć pod uwagę tryb, w jakim zostało przeprowadzone – tryb zdalny. W ten właśnie sposób podjęto wszystkie uchwały, w tym tę o zmianie Statutu UAM. Najistotniejsza z modyfikacji Statutu dotyczyła terminów wyborów elektorów (dotychczas do 7 kwietnia), rektora (do 20 maja) i senatu (do 20 czerwca). Zmiana, która została zapisana w przepisach przejściowych, obowiązujących tylko w tym roku, zezwala Uczelnianej Komisji Wyborczej skorygować terminy nierealne w sytuacji pandemii. Stwarza to warunki, by spokojnie myśleć o wyborach rektora. Uczelniana Komisja Wyborcza po odwołaniu stanu zawieszenia będzie mogła określić nowe terminy wyborów elektorów, a po ukonstytuowaniu się kolegium elektorów, możliwe będzie przeprowadzenie wyborów rektora i senatu. Jestem przekonany, że zdalne wybory to możliwość ostateczna. Tradycyjny sposób wyborów stanowi nie tylko element naszej tradycji, ale przede wszystkim wyraz poszanowania uczelnianej demokracji i autonomii Uniwersytetu. Spotkania kandydatów na rektora ze społecznością uczelni na otwartych zebraniach, nie są dziś możliwe, a tylko ta droga pozwala pracownikom i studentom lepiej poznać przyszłego rektora, a elektorom dokonać trafnego wyboru.
Od trzech tygodni stopniowo wprowadzamy nauczanie zdalne – wprowadzono je na większości kierunków studiów. Cieszy mnie to bardzo i serdecznie dziękuję wszystkim nauczycielom akademickim, którzy błyskawicznie podjęli niełatwe wyzwanie. Bardzo raduje mnie też odzew studentów, którzy gremialnie wyrazili zgodę na przystąpienie do tej formy nauczania. Mam przy tym pełną świadomość, że mamy obowiązek zapewnienia kształcenia każdemu studentowi. Trzeba pamiętać o tych, którzy z różnych względów nie mogą uczestniczyć w takiej formie nauczania. Zdaję sobie także sprawę z problemu, jakim na różnych kierunkach studiów są te zajęcia, które nie mogą być realizowane na odległość. Liczymy się z koniecznością przedłużenia roku akademickiego, ale już dzisiaj trzeba rozważyć scenariusze np. zaliczenia teoretycznej wiedzy w tym roku akademickim, a wiedzy praktycznej na kolejnych latach studiów. Kolejnym problemem, wymagającym pilnego rozwiązania, jest przygotowanie warunków do zdalnego sprawdzania wiedzy, w tym zwłaszcza odbywania egzaminów dyplomowych (licencjackich i magisterskich). Odpowiednie zarządzenie jest w końcowej fazie przygotowań. Kolejna kwestia, którą wkrótce będziemy musieli rozwiązać, to rekrutacja na studia pierwszego stopnia w świetle nierozstrzygniętych jeszcze losów egzaminów maturalnych.
Ze zrozumieniem przyjmuję informacje o dramatycznej sytuacji, w jakiej znaleźli się ci pracownicy badawczy i badawczo-dydaktyczni, których badania uzależnione są od pracy w laboratoriach lub badań terenowych. Realizacja projektów badawczych często związana jest z terminami narzucanymi w podpisanych umowach. Przerwa w ich prowadzeniu przynosi każdego dnia trudne do oszacowania straty. Nie ma jednak sprawy ważniejszej od bezpieczeństwa i zdrowia naszych pracowników, doktorantów, studentów. Straty w badaniach potrafimy odrobić. Wszelkie oceny osiągnięć badawczych będą musiały uwzględnić niezależne od nas okoliczności. Dotyczy to także doktorantów, którym umożliwimy ukończenie studiów w warunkach zapewniających codzienne funkcjonowanie (mam tu na myśli zachowanie uprawnień stypendialnych).
W każdym komunikacie – a zatem i tym razem – przypominam o przestrzeganiu zaleceń, o nakazie pozostawania w domu, pracy zdalnej, noszeniu rękawiczek i maseczek ochronnych. Równie ważna jest wzajemna życzliwość i nadzieja. Czas epidemii się skończy i szybko nadrobimy wszelkie zaległości. Możecie Państwo liczyć na moją pomoc.
Przed nami okres szczególny: Święta Wielkiej Nocy. Zwykle życzymy sobie świąt radosnych. W tym roku tę radość zakłócać będą wiadomości o kolejnych zarażonych osobach, czy też o tych, których choroba zabrała na zawsze. Wspierajmy się nawzajem, to nam wszystkim pomoże.
Mimo wielu przeciwności życzę wszystkim nam Spokojnych Świąt, pełnych refleksji nad codziennością naszego świata. Dzielmy się w tym trudnym czasie nadzieją, czerpmy z ducha przeżywanych Świąt wiarę w dobro i lepszą przyszłość.
Prof. UAM dr hab. Andrzej Lesicki
Rektor