Z prof. Arturem Stefankiewiczem, dyrektorem Centrum Zaawansowanych Technologii UAM, na łamach Życia Uniwersyteckiego rozmawia Krzysztof Smura.
Profesorowie Bronisław Marciniak i Bogdan Marciniec, pana poprzednicy i twórcy CZT, to duże „obciążenie” dla wciąż młodego naukowca, który chce rozwijać CZT?
– Przyznam szczerze, że nie odczuwam presji związanej z rolą, jaką pełnili moi poprzednicy. Profesorowie Bronisław Marciniak i Bogdan Marciniec to wybitne postacie, które miały ogromny wpływ nie tylko na rozwój CZT, ale i na cały uniwersytet. Ich wiedza i doświadczenie stanowiły i wciąż stanowią dla mnie duże wsparcie w pracy nad dalszym rozwojem Centrum. Misja CZT pozostaje niezmienna: synergiczne połączenie nauki i biznesu oraz prowadzenie interdyscyplinarnych badań na najwyższym poziomie to fundamenty, które zamierzam kontynuować i rozwijać. Dodatkowo chciałbym położyć większy nacisk na tzw. science communication – czyli nie tylko promowanie naszych osiągnięć naukowych, ale także ukazywanie, w jaki sposób nasza wiedza i praca mogą realnie przysłużyć się społeczeństwu.
Jesteście jednostką ogólnouniwersytecką, ale jeszcze nie samofinansującą się…
– Rzeczywiście, nie jesteśmy jednostką samofinansującą się i prawdopodobnie nigdy nią nie będziemy – ale nikt od nas tego nie oczekuje. Warto jednak podkreślić, że żadna jednostka na UAM nie finansuje się sama i nie może funkcjonować bez wsparcia z budżetu centralnego. Tym, co wyróżnia Centrum, jest fakt, że około 60 procent swojego rocznego budżetu wypracowuje samodzielnie.
Jest pan szefem od maja 2024. Pamięta pan swoją pierwszą decyzję?
– Od połowy maja pełniłem funkcję w zastępstwie prof. Marciniaka, natomiast formalnie kieruję CZT od 1 września. Moja pierwsza decyzja dotyczyła wprowadzenia bardziej systemowych rozwiązań usprawniających komunikację. To proces, który wciąż trwa, ale wierzę, że zmierzamy we właściwym kierunku. Jesteśmy w trakcie tworzenia nowej strony internetowej CZT, a także intensyfikujemy naszą obecność w mediach społecznościowych. Chociaż nie przeceniam tego aspektu, jestem świadomy, jak ważne jest to narzędzie zarówno dla młodych badaczy, jak i w kontekście pozyskiwania nowych partnerów biznesowych. Dlatego powołałem nowy zespół zajmujący się promocją Centrum.
Dodatkowo powołani zostali nowi koordynatorzy, w tym między innymi aparatury badawczej tzw. CoreLabs, których zadaniem jest aktywne wspieranie pracowników w najefektywniejszym korzystaniu z zasobów aparaturowych CZT, między innymi poprzez system SEZA. Równolegle podejmuję działania mające na celu zmianę postrzegania CZT w uniwersytecie. Wciąż można spotkać się z opinią, że CZT to niewykorzystane przestrzenie stanowiące obciążenie finansowe dla UAM. Taka perspektywa nie oddaje jednak obecnej rzeczywistości i nie uwzględnia znaczącego wkładu naszych pracowników, którzy z powodzeniem realizują swoje badania w CZT. Podkreślam, że na ten moment ponad połowa naszego budżetu pochodzi z własnych wypracowanych środków, głównie dzięki współpracy z biznesem oraz projektom infrastrukturalnym. Pozostała część budżetu to wynik dorobku publikacyjno-grantowego naszych naukowców.
Czytaj dalej na Uniwersyteckie.pl: Prof. Artur Stefankiewicz. Proszę trzymać kciuki!
Fot. Adrian Wykrota