Nowa technologia służąca generowaniu opisów wyobrażeń umysłowych (ang. mind-captioning) stała się tematem obszernego artykułu w CNN. Wśród ekspertów zaproszonych do skomentowania badania znalazł się dr Łukasz Szoszkiewicz z Zakładu Prawa Konstytucyjnego Wydziału Prawa i Administracji UAM.
W artykule „Scientist turns people’s mental images into text using ‘mind-captioning’ technology” dr Szoszkiewicz komentuje konsekwencje tego typu rozwiązań dla praw człowieka: podkreśla, że technologie zdolne do dekodowania naszych wyobrażeń i mowy z aktywności mózgu stają się jednym z najpoważniejszych wyzwań dla prawa do prywatności i wolności myśli. Zwraca uwagę, że prawo musi nadążać za możliwościami dekodowania aktywności mózgu – zanim tego rodzaju narzędzia zaczną być szerzej wykorzystywane poza badaniami naukowymi.
Badania w tym obszarze dr Łukasz Szoszkiewicz prowadzi w ramach grantu NCN. – Realizuję interdyscyplinarny projekt badawczy, który łączy prawo międzynarodowe, neuronaukę i neuroetykę. Jego centralnym pytaniem jest: czy potrzebujemy nowych „neuropraw”, czy też istniejące traktaty w zakresie praw człowieka wystarczająco chronią jednostki przed potencjalnymi zagrożeniami ze strony neurotechnologii? – opisuje badacz.
Pierwszym etapem badań jest eksperyment, który dr Szoszkiewicz projektuje razem z prof. Michałem Klichowskim, mgr Justyną Gruszecką, Erykiem Dziemidzonkiem i dr. Abelem Wajnermanem Pazem z Pontificia Universidad Católica de Chile. Zespół bada, jak dwie kluczowe grupy ekspertów – neuronaukowcy i prawnicy – reagują na informacje o wynikach badań neuronaukowych i jakie regulacje uważają za pożądane.
– Szczególnie interesuje nas tak zwany „efekt neuro”: uwodząca moc badań naukowych zawierających odniesienia do mózgu lub aktywności neuronalnej. Zrozumienie, czy i jak ten efekt wpływa na postrzeganie neurotechnologii przez specjalistów, ma kluczowe znaczenie dla procesów stanowienia prawa. Jeśli eksperci są uwodzeni przez eksperymenty dotyczące „czytania w myślach”, może to prowadzić do nadmiernych ograniczeń regulacyjnych w zakresie rozwoju neurotechnologii. – tłumaczy dr Szoszkiewicz.
Kolejne etapy projektu koncentrują się na analizie obowiązków wynikających z międzynarodowych traktatów dotyczących praw człowieka. Szczególną uwagę badacz planuje poświęcić prawom osób z niepełnosprawnościami, które mogą być zarówno głównymi beneficjentami neurotechnologii (np. interfejsów mózg-komputer), jak i grupą szczególnie narażoną na potencjalne nadużycia, np. w sytuacji, w której dane neuronalne trafią w ręce przestępców. Badania obejmą także obowiązki podmiotów prywatnych, które coraz silniej inwestują w neurotechnologie, np. Neuralink, Synchron czy Emotiv.
Do wspomnianych zagadnień dr Szoszkiewicz nawiązuje również w artykule „Mental privacy: navigating risks, rights and regulation”, opublikowanym w czasopiśmie EMBO Reports, w którym – wspólnie z prof. Rafaelem Yuste – analizuje, jak współczesne prawo reaguje na ryzyka związane z rozwojem neurotechnologii, a do którego lektury serdecznie zachęcamy.
