Gościem międzynarodowej konferencji "Uniwersytety w poszukiwaniu doskonałości" będzie prof. Cheong Byung Kwon - tłumacz arcydzieł literatury polskiej, w tym "Pana Tadeusza", na język koreański oraz popularyzator kultury polskiej w Korei Południowej.
Prof. Cheong Byung Kwon (ur. 26.01.1948 r. w Young Kwang w prowincji Chonnam na południowym wschodzie Korei Południowej), doktor honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza W Poznaniu (16.01.2012).
Tłumacz arcydzieł literatury polskiej na język koreański oraz popularyzator kultury polskiej w Korei Południowej; profesor literatur słowiańskich, polonista, germanista oraz politolog.
Studiował filologię niemiecką na Koreańskim Uniwersytecie Języków Obcych w Seulu. W Berlinie studiował slawistykę, polonistykę oraz historię Europy Środkowej i Wschodniej. Doktoryzował się w 1999 roku na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Prof. Cheong Byung-Kwon jest wybitnym koreańskim uczonym, pomysłodawcą powstania Departamentu Studiów Polskich na Hankuk University of Foreign Studies - uczelni zaprzyjaźnionej ze Szkołą Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego. Doprowadził do współpracy polonistyk Chin, Japonii oraz Korei. Dzięki wszechstronnej i skutecznej pomocy Profesora od 2003 roku na UAM funkcjonuje filologia koreańska.
Doprowadził do tłumaczenia i wydania w języku koreańskim nowoczesnej polskiej poezji zawierającej wiersze od Leopolda Staffa po Stanisława Barańczaka, przekłady nowel i opowiadań Bolesława Prusa, "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, twórczość Adolfa Rudnickiego, Jarosława Iwaszkiewicza, Zbigniewa Herberta, Wisławy Szymborskiej.
Porównywał Bolesława Prusa i Charlesa Dickensa, analizował „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego, twórczość Wacława Sieroszewskiego, Witolda Gombrowicza, Jarosława Iwaszkiewicza, Sławomira Mrożka, Andrzeja Szczypiorskiego i Jerzego Andrzejewskiego.
Jest autorem podręczników do nauki języka polskiego, „Słownika polsko-koreańskiego” oraz „Historii Polski”. Jest również wydawcą tomów studiów porównawczych odnoszących się do folkloru koreańskiego i środkowo-europejskiego, w tym polskiego.
- W szkole podstawowej w Korei dzieci uczą się o Chopinie i Marii Skłodowskiej-Curie, więc świadomość, że gdzieś daleko jest Polska była we mnie od najmłodszych lat. Szczególne umiłowanie Chopina przez Koreańczyków nasunęło mi myśl o nauce polskiego. Zacząłem się rozglądać, ale w Korei nie potrafiłem znaleźć nikogo, kto mówi po polsku. Zadziwiło mnie to i zainspirowało, by zacząć uczyć się polskiego. Okazało się, że nie mam możliwości wyjechać do Polski na naukę polskiego, postanowiłem szukać więc innych sposobów. Najbliżej Polski okazał się Berlin, gdzie zgodzono się mnie przyjąć na studia. Miałem wówczas 40 lat i wszyscy dziwili się, co mi strzeliło do głowy. W Niemczech najpierw musiałem uczyć się niemieckiego, a przy okazji znalazłem niemieckie podręczniki do nauki polskiego, więc zacząłem naukę - opowiada profesor.